Azja Centralna to prawdziwa mozaika etniczna. Czy słyszeliście o Lakajach, grupie etnicznej pochodzenia uzbeckiego z południowo-zachodniego Tadżykistanu? Przedstawiam przekład artykułu Anuszerwona Aripowa (Анушервон Арипов) z Ozodi.org.
Lakajowie to jedna z najstarszych turkijskich grup etnicznych Azji Centralnej. Od starożytności koczowali wzdłuż dwóch rzek, Pandżu i Kofarnihonu, i dopiero pod koniec XIX w. zaczęli prowadzić osiadły tryb życia. Dziś zostało ich zaledwie 70 tysięcy i pieczołowicie chronią swój język, tradycje i obyczaje.
Tadżykistan jest państwem wielonarodowym, mieszkają tam przedstawiciele 80 narodowości i grup etnicznych. Prawie 80% ludności kraju stanowią Tadżycy. Uzbeków jest ok. 15%, a jedną z najliczniejszych uzbeckich grup etnicznych Tadżykistanu są Lakajowie. Na początku XX w. byli trzecią co do liczebności grupą w rejonach wschodniej Buchary, lecz dziś pozostało ich jedynie 70 tysięcy.
Lakajowie mają powody do dumy z przeszłości: etnografowie uważają ich za najstarszą turkijską część ludności stepów Azji Centralnej. Na terytorium obecnego Tadżykistanu Lakajowie przybyli z dawnej Transoksanii, a potem przez wiele wieków koczowali wzdłuż dwóch rzek – Pandżu i Kofarnihonu.
„Żyją tu dwa główne plemiona – Esanchodża i Badrochli. Są jeszcze dwa plemiona w okolicy Kulabu – Bajram i Ucz-uuł. Tak więc mamy w sumie cztery plemiona – opowiada przedstawiciel starszyzny Lakajów, Bobondech Gulmurodow (Бобондех Гульмуродов). W XII-XIII w. nasi przodkowie przyszli z Bałchu. My, Esanchodża, przyszliśmy na te ziemie i osiedliliśmy się wzdłuż brzegów rzeki Kofarnihon”.
Przez wiele wieków koczownicze plemię odmawiało płacenia państwu daniny. Dopiero w XIX w. Emirat Buchary w końcu zmusił Lakajów do przejścia na osiadły tryb życia. Lecz nawet jako rolnicy Lakajowie zachowali buntowniczego ducha. W XX w. to przede wszystkim oni walczyli przeciw władzy radzieckiej – aż do 1931 r. Jednym z najsławniejszych basmaczy (tak nazywano wówczas powstańców w Azji Centralnej) był Ibrohimbek. W tych latach nazywano go nawet lakajskim Napoleonem czy Szamilem.
Żyjący dziś Lakajowie pieczołowicie chronią swój język, tradycje i obyczaje, i mimo bliskiego sąsiedztwa z Tadżykami nie utracili unikatowości swojej kultury. Do tej pory, podobnie jak u ich przodków-koczowników, ich największym bogactwem i dumą jest koń. Konie ma każdy, kto tylko może sobie na to pozwolić.
„Gdy wracamy z pracy, najpierw starannie czyścimy konia. Narzucamy na niego stare rzeczy. Dajemy mu lecznicze zioła, potem owies” – opowiada lakajski pasterz Karachoł Gulmurodow (Карахол Гульмуродов). – „W ciągu dnia koń zjada 4-5 kilogramów”.
W latach 50. minionego wieku małe koczownicze koniki zostały zastąpione przez nową rasę lakajskich koni – wysokich i silnych. Można było je zaprzęgać do pługu, wykorzystywać przy wypasie bydła i ścigać się na nich.
„My, Lakajowie, zawsze żyliśmy ramię w ramię z Tadżykami, nie dzieliliśmy się nigdy na Lakajów i Tadżyków” – wspomina Bobondech Gulmurodow. – „Zapaśnicy razem walczyli na trawie, razem graliśmy w buzkaszi, razem zbieraliśmy bawełnę. Lecz my, Lakajowie, tak czy inaczej zajmujemy się przede wszystkim hodowlą zwierząt”.
Konie są wykorzystywane także do najpopularniejszej gry wśród Lakajów i Tadżyków – buzkaszi. W buzkaszi gra się na dużym boisku.
W grze może uczestniczyć od dziesięciu do kilkuset osób. Na środek pola rzuca się pozbawioną głowy tuszę kozła o wadze 20-40 kg, a zwycięzcą zostaje ten, komu uda się schwycić ją w biegu i wywieźć poza granice boiska. Pozostali gracze aktywnie mu przeszkadzają i usiłują odebrać kozła.
Rozgrywki buzkaszi w całym kraju zaczynają się w grudniu i trwają do wiosennego święta Nawruz. Lakajscy jeźdźcy, podobnie zresztą jak tadżyccy, podróżują od jednego meczu do drugiego. Wszędzie, gdzie toczą się gry, zwycięzcy są obdarowywani dywanami, siodłami i pieniędzmi. Rzadziej nagrodę stanowi młody rasowy ogier.
Kuchnia Lakajów jest dość prosta i mało różni się od tadżyckiej. Na wsi gotuje się na ogniu: piecze się chleb w tandyrze, gotuje w kotle ziemniaki, inne warzywa i oczywiście mięso. Wśród narodów Azji Centralnej mięso występuje praktycznie w każdej potrawie.
„Zwykle gotujemy mięso z ziemniakami. I chleb koniecznie trzeba piec w tandyrze” – opowiada lakajska gospodyni Tagojgul Tagojewa (Тагойгул Тагоева). „A jeszcze są ludowe potrawy, na przykład czagałdak. To mąka, mleko i masło ugotowane w kotle”.
Jeszcze jedną cechą wyróżniającą Lakajów są unikatowe hafty i wzory. Najpopularniejszy wzór to ilgiczi – geometryczne wzory na bazie pięciokątu lub kwadratu. Często przedstawia się także kwiaty. Gdy Lakaj przyprowadza do domu narzeczoną, przynosi ona ze sobą posag – odzież, materace, pościel – i wszystko to musi być haftowane, co starsze kobiety w rodzinie zaczynają przygotowywać od razu, gdy urodzi się dziewczynka.
„Wzory mamy wszędzie: na skrzyniach i na tkaninach. Wszędzie w nich występują kwiaty. To na szczęście” – mówi Tagojgul Tagojewa.
Tak samo piękne są tradycyjne lakajskie tańce, zwłaszcza dzięki strojom tancerek.
„Na święta, wesela i wszelkie imprezy zakładamy takie płaszcze, lecz ten strój jest przeznaczony przede wszystkim dla panny młodej” – opowiada Nilufar, tancerka i choreografka lakajskich tańców. – „Strój składa się z tiubietiejki, płaszcza i sukni, właśnie tak panna młoda jest wyprowadzana z domu. Tiubietiejki szyjemy specjalnie do naszych tańców i robimy to własnoręcznie”.
Źródło: https://rus.ozodi.org/a/28411512.html. Wszystkie zdjęcia pochodzą z tego samego artykułu.