Po dłuższej przerwie znów biorę udział w akcji blogerów językowych i kulturowych „W 80 blogów dookoła świata”. Tym razem tematem są zabytki i ruiny. W Turcji trwa właśnie Rok Göbekli Tepe, postanowiłam więc napisać kilka słów o tym miejscu. Wszystkie zdjęcia publikuję dzięki uprzejmości Ksenii Prondzyńskiej.
O Göbekli Tepe wspominałam już przy okazji turkijskich obiektów na listach UNESCO. Turcja to kraj niezwykle bogaty w starożytne odkrycia archeologiczne, więc na Liście Światowego Dziedzictwa Kulturowego ma co najmniej kilkanaście takich miejsc. Göbekli Tepe znajduje się w pobliżu miasta Şanlıurfa w południowo-wschodniej Turcji. Już samo to miasto, w starożytności noszące nazwę Edessa, jest kandydatem na listę UNESCO, ale to nadawałoby się na osobny temat.
Göbekli Tepe jest stanowiskiem archeologicznym określanym jako najstarsza świątynia świata. Co ciekawe, zostało odkryte stosunkowo niedawno. Już w latach 60. archeolodzy zwrócili uwagę na wzgórze z pozostałościami kamiennych konstrukcji, lecz zbagatelizowali je. Dopiero w 1994 r. wykopaliska z prawdziwego zdarzenia rozpoczął tam prof. Klaus Schmidt z Niemieckiego Instytutu Archeologicznego. Według jego słów początki sanktuarium sięgają co najmniej 9500 r. p. n. e., czyli mezolitu – środkowej epoki kamienia. Co najmniej, bo najstarsze warstwy nie zostały jeszcze zbadane. Odkryty materiał okazał się tak bogaty, że prace, prowadzone przez Instytut wraz z Muzeum Archeologii i Mozaiki w Şanlıurfa (w którym znajduje się część znalezisk) mogą potrwać jeszcze kilkadziesiąt lat.
Głównym elementem prehistorycznego sanktuarium były najstarsze znane na świecie kamienne kręgi ustawione kilka tysięcy lat wcześniej, niż słynne Stonehenge. Megality to słupy w kształcie litery T o masie od 40 do 60 ton, pokryte płaskorzeźbami z wizerunkami zwierząt. Klaus Schmidt twierdzi, że budowa tej konstrukcji musiała zaangażować tak wielu ludzi, iż mogła stać się przyczyną rozwoju rolnictwa na tych terenach, by zaopatrzyć budowniczych w żywność. Na pobliskim wzgórzu Karaca Dağ nadal występuje dzika pszenica, która według badań genetycznych ma wiele wspólnego z pszenicą udomowioną ok. 10 tys. lat temu.
Włoski astrofizyk Giulio Magli, zajmujący się też archeoastronomią, uznał Göbekli Tepe za świątynię Syriusza, gdyż układ megalitów miał służyć do określania pozycji tej gwiazdy. Z kolei dalsze badania archeologiczne dają podstawy do przypuszczeń, że to miejsce musiało przyciągać pielgrzymów nawet z oddalonych regionów – znaleziono tam bowiem liczne narzędzia z obsydianu, czyli szkliwa wulkanicznego, który mógł pochodzić z miejsc oddalonych o setki kilometrów. Pewne jest jedynie to, że wokół Göbekli Tepe nadal jest więcej pytań, niż odpowiedzi. Zagadką jest chociażby to, dlaczego kamienne kręgi zostały w pewnym momencie zasypane ziemią, choć jak dotąd nie odkryto tam żadnych pochówków.
Spragnionych bardziej szczegółowych informacji odsyłam do portali Archeowieści i Gobeklitepe.info oraz książki Klausa Schmidta „Budowniczowie pierwszych świątyń. Zagadkowy ośrodek kultu myśliwych z epoki kamienia. Odkrycia archeologiczne na Göbekli Tepe” (wyd. polskie PIW, 2010, tłum. Bogdan Baran).
Wpis powstał w ramach akcji „W 80 blogów dookoła świata”, zapraszam więc do lektury o zabytkach i ruinach pozostałych uczestników, a także z moim drugim dzisiejszym tematem na blogu Kirgiski.pl. Chętnych na zapisanie się do grupy, jeśli macie blogi i piszecie na podobne tematy, zachęcam zaś do kontaktu (blogi.jezykowe1@gmail.com).
Chiny
Biały Mały Tajfun: Świątynia Huating
Finlandia
Finolubna: Trzy ciekawe zamki w Finlandii
Gruzja
Gruzja okiem nieobiektywnym: Ruiny z widokiem na Abchazję
Japonia
japonia-info.pl: Rashōmon – brama duchów
Kirgistan
Kirgiski.pl: Osz – Turkijska Stolica Kultury i jej zabytki
Szwecja
Szwecjoblog: Z książką zamiast przewodnika: Arn, templariusze i ruiny
Turcja
Turcja okiem nieobiektywnym: Uçhisar, czyli Trzy Twierdze
Te zwierzęta na jednym z kamieni przypominają ptaki dodo.
Rzeczywiście. Czyżby jakieś powiązania z Mauritiusem?
Więcej pytań niż odpowiedzi – takie miejsca są naprawdę fascynujące.
Ta świątynia przypomina bardzo świątynie na Malcie. Tam jest przynajmniej pięć takich sanktuariów. Ich wiek oceniany jest na ok.5.000r p. n.e. zatem wydaje się, muszą być znacznie starsze.